Ratuj z nami konie
„…nie zatrzymuj koni… pozwól schwytać słońce
w pajęczyny grzywy niech biegną do końca,
tak jak człek szczęśliwy, który widział niebo i teraz go szuka….”
Nazywam się Tess Witoszkova, od 4 lat jestem związana z tym Maluchem, czyli Skierką. Ten mały, gniady Szatan jest dla mnie całym moim światem. Marzenie stało się rzeczywistością i udało mi się ją wykupić. Dałam jej spokój, pełny brzuszek i dużo miłości. Niestety wczoraj runął cały nasz świat. Skierka doznała bardzo poważnego złamania tylnej nogi. Uszkodzenie jest na tyle duże, ze nie obyło się bez operacji, która jak każdy wie, jest bardzo kosztowna. Życie i zdrowie tego konia jest dla mnie wszystkim i chce zapewnić jej to, żeby w spokoju mogła dochodzić do siebie. Czeka nas około miesiąc w klinice, mnóstwo badań, lekarstw. (…) Dlatego tu prośba do Was, ludzi z dobrym sercem. Dla nas liczy się każda złotówka, pomóżcie mi walczyć o zdrowie mojego konia w tak trudnej sytuacji.
Wiemy co to jest cierpienie. Postanowiliśmy odpowiedzieć na prośbę Tess, żeby pomóc Skierce. Na naszej tablicy ogłoszeń umieściliśmy jej smutną historię i zachęciliśmy uczniów do współpracy. Każdy z zapałem włączył się w akcję. W czerwcu ze sprzedaży pysznych ciasteczek udało nam się uzbierać 500 zł, które wysłaliśmy do Tess Witoszkovej na rehabilitację dla Skierki. Cieszymy się, że udało nam się wspólnymi siłami ofiarować SKIERCE cudowny PREZENT, czyli SZANSĘ NA POWRÓT DO ZDROWIA. W grudniu 2018r. Skierka wróciła do domu.
Dziękuję wszystkim wolontariuszom za duże zaangażowanie się w akcję. Warto było 😊
Organizator i opiekun Szkolnego Klubu Wolontariatu „ANIMALS HALINÓW”
Małgorzata Cudny Ratuj z nami konie,