Majówka z Duńczykami
Od 7 do 11 maja gościła w Gimnazjum młodzież z duńskiego miasta Esbjerg. Młodzi ludzie mieszkali u polskich kolegów, których rodziny przyjęły gości bardzo serdecznie. 18-osobowa grupa uczniów przyjechała pod opieką nauczycieli Jonny Balslev Jensen i Kurta Kirkegaard Mikkelsen. Duńczycy również zwiedzili Kraków, Oświęcim, Warszawę i Halinów.
Zgodnie z wcześniej ustalonym programem polsko-duńska grupa młodzieży pojechała na 2-dniową wycieczkę do Krakowa i Oświęcimia. Gimnazjaliści wyjechali pod opieką pań Ewy Dziumak, Marii Raciborskiej i Krystyny Tulewicz. W Krakowie zwiedzili Katedrę, Kościół Mariacki i odbyli wędrówkę po krakowskiej Starówce. W Oświęcimiu byli w byłym nazistowskim obozie koncentracyjnym. Zarówno uczniowie naszej szkoły, jak i goszcząca młodzież byli bardzo poruszeni obrazem tragedii czasów II wojny i okupacji. Była to wspaniała lekcja historii lat 1939-1945. To ważne, aby nie zapomnieć o tamtych czasach, żeby nigdy nie powtórzyło się to, co przeżyło pokolenie rocznika dwudziestego. Młodzież była bardzo poruszona tym, co zobaczyła na terenie byłego obozu- mówili nauczyciele opiekujący się młodzieżą.
Kolejny dzień grupa polsko-duńska spędziła w Warszawie. Nasi goście podziwiali zrekonstruowaną po II wojnie światowej zabudowę staromiejską, Zamek Królewski, Katedrę św. Jana, Rynek Starego Miasta i Warszawską Syrenkę. Podczas wędrówki zobaczyli również okazałą budowlę Teatru Wielkiego i Pałac Prezydencki. Przewodnikami byli uczniowie naszego gimnazjum: Paweł Siwek, Patryk Gniado, Edyta Ludwiniak, Wiktoria Zabłocka, Dominika Ćwiek i Kamila Belta.
W porze popołudniowej młodzież spotkała się w Halinowie z panem burmistrzem Adamem Ciszkowskim. I tu niespodzianka! W grupie duńskiej był uczeń polskiego pochodzenia, Robert Bartoszewicz, który doskonale włada zarówno językiem polskim, jak i duńskim. Był więc tłumaczem i w tej roli spisał się znakomicie. Młodzież z Danii była bardzo zainteresowana problemami środowiskowymi i sposobem ich rozwiązywania w naszej gminie. Spotkanie z panem burmistrzem przebiegło w bardzo przyjaznej atmosferze. Nasze miasto tonące w zieleni bardzo podobało się gościom.
Kolejnym punktem programu była wizyta w Muzeum powozów u państwa Moniki i Krzysztofa Szusterów w Budziskach. Pan Szuster w bardzo ciekawy sposób opowiedział o bogatej kolekcji powozów i zaprezentował stadninę koni.
Po programie zwiedzania odbyło się w szkole podsumowanie projektu wraz z poczęstunkiem , który przygotowali rodzice.
Program przygotowany przez naszą szkołę był z pewnością bardzo bogaty. Nasi goście mieli okazję poznać nasz kraj, jego historię i styl życia polskich rodzin. Posługiwaliśmy się językiem angielskim, więc była to doskonała okazja do szlifowania języka.