Miej serce i patrzaj w serce
W tym roku z okazji Dnia Dziecka postanowiliśmy zrobić niespodzianki dzieciom z Afryki (Burkina Faso, Rwanda) i Ukrainy (Dnipro). Uczniowie z klas IV – VI z zapałem przynosili różne upominki. Zaangażowanie 123 wolontariuszy i ich rodzin przeszło najśmielsze oczekiwania. Od początku maja salka katechetyczna zmieniła się w hurtownię ciekawych gadżetów. Dziękuję wszystkim za maskotki, piłki, badmingtona, balony, pompki, książki, pieluszki, bandaże, plastry opatrunkowe, ubranka, buty sportowe, różańce z plastikowych nakrętek. Jedni zapełniali paczki, inni piekli ciasta i je sprzedawali, by pokryć koszty wysyłki. Najbardziej zaangażowała się w działania klasa IVb, przynosząc najwięcej „skarbów”. Dziękuję niezwykłym mamom: p. Pieńkowskiej, p. Radomskiej i p. Poślad za zakupienie niespodzianek oraz sprzedaż ciast podczas przerw szkolnych. Dziękuję klasie VId za 10 – metrową kanapkę, którą uczniowie przygotowali dla szkolnych głodomorów. Dochód ze sprzedaży również ułatwił nam wysyłkę paczki. Przygotowaliśmy 3 książeczki składające się z wielu pięknych kart własnej roboty. Uczniowie sporządzili autoportrety i napisali kilka słów o sobie. Napisaliśmy listy do misyjnych placówek z nadzieją, że dostaniemy odpowiedzi zwrotne. Dziękuję uczennicom, które zostały po lekcjach, aby sprawiedliwie podzielić wszystkie rzeczy i poukładać do 3 paczek.
Ogólnie udało nam się uzbierać 1114zł. Brawo! Paczki zostały wysłane Pocztą Polską. Teraz będziemy wspólnie pilotować drogę każdej z nich. Odezwał się do nas o. Sylwester z Burkina Faso w Afryce i ogromnie ucieszył się, że są w Polsce dzieci, które chcą pomagać swoim rówieśnikom na drugim końcu świata. Powiedział, że w ich placówce misyjnej potrzebują wszystkiego. Nie gwarantuje, że wszystkie wysłane rzeczy dotrą na miejsce (niestety, bywa różnie na granicach). Czas przesyłki jest także długi i może zając nawet do 2-3 miesięcy. Takie są realia. Ale dobrym inicjatywom Pan Bóg błogosławi, dlatego bądźmy pełni nadziei, że wszystko się uda. Papież Franciszek zachęca nas, aby zamieniać kanapę na wyczynowe buty. Wolontariat jest właśnie takim działaniem.
Małgorzata Cudny